mesko mesko
452
BLOG

Mądrość etapu Iwony Śledzińskiej-Ktarasińskiej

mesko mesko Polityka Obserwuj notkę 8

Przewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu dopięła swego. Iwona Śledzińska-Katarasińska przeforsowała uchwałę dotyczącą zdarzenia na Jasnej Górze. Zdarzenia, w którym rzekomo pobito dziennikarkę Polsatu. Posłanka PO użyła powagi instytucji państwowej do uderzenia w RM i jednoznacznego opowiedzenia się po jednej ze stron konfliktu. Przewodnicząca Katarasińska,  jak widać była zdeterminowna by wesprzeć "zaprzyjaźnione media", gdyż była to druga próba przepchnięcia uchwały, która nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. Do tej pory, zaatakowana rzekomo dziennikarka, nie złożyła formalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. No chyba, że za takie uznać pismo skierowane do częstochowskiej policji, że nieznany jej z imienia i nazwiska mężczyzna zaatakował ją podczas pielgrzymki Radia Maryja na Jasnej Górze. Nie ma żadnego materialnego dowodu na potwierdzenie słów dziennikarki Polsatu, za to istnieje wiele świadectw przeczących wersji Ewy Żarskiej. Na jej niekorzyść świadczy również fakt, że nie posiadała wymaganej w tej sytuacji akredytacji dziennikarskiej.

Ale wracając do posłanki Śledzińskiej. Mądrość etapu każe Pani poseł po raz kolejny stanąć do walki o lepsze jutro. Bez dowodów, w sytuacji co najmniej niejasnej, swoimi działaniami i wykorzystując swoją pozycję i autorytet Sejmu "robi dobrze" władzy. Posłanka, która w 1968 roku wspierała piórem władzę ludową w walce z żydowskimi członkami tejże partii, dzisiaj robi dokładnie to samo. Pani poseł, a może by tak uchwalić, aby  przewodniczące komisji sejmowych nie jeżdziły" nabombione"? Co Pani na to?

mesko
O mnie mesko

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka